Mam taki jeden swój mały nałóg- podróże. Plecak, namiot, kuchenka gazowa i chińska zupka.
Lubię dużo robić: rower, bieganie, siłownia, wakeboarding, morsowanie, góry, teatr. Tak, zdarza mi się też czasem zwolnić :)
Fajny jest samorozwój i wzajemne napędzanie się do robienia nowych rzeczy.
Poza tym: planszówki, dobre krafty, tatuaże (tak, mam też własne), stare samochody i PRL.